Załóżmy, że dowiadujemy się o wycieku naszych danych, bo nagle ktoś dzwoni i namawia do skorzystania z usług, do których wiemy, że nie przekazywaliśmy naszych danych.
Co zrobić?
- Poprosić osobę dzwoniącą o źródło danych – skąd wzięły się nasze numery w posiadaniu dzwoniących, kto jest ich administratorem, jaki jest podmiot przetwarzający, żeby ustalić gdzie zostały udostępnione czy sprzedane. Następnie należy sprawdzić czy podmiot odpowiedzialny jest zlokalizowany na terenie EU.
- Poprosić o pełen zakres danych jaki posiadają na nasz temat.
- Poprosić o zaprzestanie przetwarzania naszych danych osobowych.
- Jeśli okaże się, że mają za dużo naszych danych lub, że zachodzi obawa o bezprawne ich przetwarzanie, zawiadomić organy ścigania o podejrzenie popełnienia przestępstwa.
- Zgłosić kradzież danych osobowych na policję.
- Złożyć skargę do GIODO na bezprawne przetwarzanie danych i poinformować o możliwości wycieku danych osobowych.
- Jeśli będziemy potrafili stwierdzić, z jakiej firmy wyciekły nasze dane, możemy żądać informacji, jakie konkretnie dane zostały upowszechnione.
- Sprawdzić, czy nasz komputer nie został zainfekowany, zaktualizować systemy operacyjne, antywirusowe.
- Zmienić hasła na serwisach, z których mogły zostać skradzione nasze dane.
- Rozważyć zastrzeżenie kart płatniczych oraz dowodu osobistego.